Jak metoda Yagera pomogła pokonać lęk przed igłami i widokiem krwi 💉
Niedawno miałam okazję pracować z mężczyzną w wieku 33 lat, który od wielu lat zmagał się z silnymi reakcjami lękowymi i omdleniami na widok krwi. Już sama rozmowa o zastrzykach czy pobieraniu krwi powodowała u niego osłabienie, zawroty głowy i uczucie paniki. Dodatkowo zmagał się z intensywnym lękiem przed igłami – każda wizyta u lekarza czy stomatologa była dla niego prawdziwym wyzwaniem.
Wyzwanie stomatologiczne
Zgłosił się do mnie, ponieważ czekał go dłuższy cykl leczenia stomatologicznego – w tym usuwanie wszystkich czterech ósemek. Po pierwszej wizycie ze znieczuleniem niemal zemdlał i wiedział, że nie poradzi sobie z kolejnymi zabiegami bez pomocy. Mimo sceptycyzmu postanowił spróbować sesji metodą Yagera.
Proces terapii
Podczas naszej współpracy przeprowadziliśmy dwie sesje metaforyczne, każda trwająca około godziny. Już po pierwszej zauważyłam wyraźną zmianę – pojawiło się więcej spokoju, odwagi i kontroli nad ciałem. Sam mówił, że myśl o igłach nie wywołuje już tego paraliżującego napięcia.
Trwałe rezultaty
Po drugiej sesji objawy całkowicie ustąpiły. Mężczyzna odbył wszystkie zaplanowane wizyty u stomatologa bez stresu, bez osłabienia i – po raz pierwszy od wielu lat – z pełnym spokojem.
To kolejny przykład na to, że metoda dr Yagera potrafi dotrzeć do głębokich przyczyn lęków i reakcji ciała, które często tkwią poza naszą świadomością. Dzięki pracy z podświadomością można nie tylko zrozumieć, skąd bierze się problem, ale też trwale uwolnić ciało od dawnych reakcji.
Czasem wystarczy odrobina otwartości i zaufania do procesu, by odzyskać wolność tam, gdzie wcześniej rządził strach.
